Wraca moda na rozkloszowane spódnice. Czy to krój dla Ciebie?
Rozkloszowana spódnica jest w modzie bez względu na trendy. To fason noszony od setek lat, który ma wiele ciekawych odmian. Do początku XX w. w kobiecej garderobie znajdowały się głównie rozkloszowane spódnice do kostek. W latach 20. i 30. sięgały przed kolano. Nieco później – w latach 40. oraz 50. – zostały wydłużone do połowy łydki, by w latach 60. i 70. znów zmniejszyć swą długość do seksowanego mini. W kolejnej dekadzie (latach 80.), eleganckie, rozkloszowane kroje sięgały za kolano. Od tamtej pory w modzie są spódnice we wszystkich długościach.
Rozkloszowana spódnica – fason do zadań specjalnych
Podkreśla talię, kryje zbyt masywne uda i pośladki, a do tego eksponuje szczupłe kostki. Rozkloszowana spódnica to krój dla wszystkich typów sylwetki. Najlepiej będą wyglądały w nim panie o figurze klepsydry, ponieważ fason szyty z koła lub półkola podkreśla kobiece kształty. Ponadto rozkloszowana spódnica wyrównuje proporcje, a więc dobrze będzie leżała na dziewczynach o masywnych ramionach. Fason ten pomoże również wydobyć kobiece kształty z chłopięcej sylwetki, ponieważ wyraźnie zaznaczy wcięcie w talii i optycznie zaokrągli linię bioder.
Z czym nosić rozkloszowane spódnice?
Spódnice szyte z koła lub półkola świetnie sprawdzają się w stylizacjach w klimacie retro i vintage. Dzięki temu ubierzesz je na każdą okazję. To fason, który dobrze komponuje się z obcisłą górą – dopasowaną bluzka z żabotem, basicowymi T-shirtem albo golfem. Bardzo dobrym uzupełnieniem stylizacji będzie marynarka lub ramoneska. Jakie buty włożyć do outfitu z rozkloszowaną spódnicą? Najbardziej uniwersalne będą czółenka na małym obcasie. Możesz jednak również zdecydować się na sandały lub botki, a nawet trampki czy trapery, które świetnie sprawdzą się w wersji casualowej. Dodatkowo look uzupełnij niewielką torebką.